Włodzimierz Nowak mówi, że PRL był/jest jak zła planszówka. Kostkę rzucała władza, obywatel był jak pionek. Reguły gry były nieznane, a gra nie miała sensu. Granie polegało na udawaniu, że zna się reguły i wierzy w sens. Kto nie umiał albo nie chciał udawać, tego cofano o trzy pola, tracił kolejkę albo wylatywał z gry. Ci, którzy umieli udawać, dostawali M-3 w wielkiej płycie na os. XXXV-lecie PRL, jak Zygfryd Kapela, bohater tej książki.Nowak mówi, że to książka o tym, że nie przerobiliśmy lekcji PRL. PRL nam się czka. Stąd też dzisiejsze kłopoty z Polską.I dodaje, że wszyscy jesteśmy z PRL, nawet ci którzy urodzili się potem. „Wiecznie piękna królowa Luiza miała poprowadzić Zygfryda Kapelę po ścieżkach ojczyzny. Której ojczyzny? Ścieżki się splątały. Królowa wiedziała, kiedy uciekać, więc i Kapela ciągle ucieka. Po latach opowiada Włodzimierzowi Nowakowi swoje przygody, i straszne, i śmieszne, w wirówce Europy Środkowej. Powstaje reportaż, przy którym bledną fabuły kryminalne i sensacyjne. I jest o czym myśleć, bo historia trwa" – Małgorzata Szejnert, reporterka „Jako miłośnik literatury fikcjonalnej, gotowy przy każdej okazji dowodzić jej wyższości nad literaturą faktu, muszę przyznać, że w tym przypadku nie mam argumentów. Powieściopisarz nie mógłby wykorzystać biografii, którą przedstawia autor Niemca – natychmiast spotkałby się z zarzutem, że wymyślił postać nieprawdopodobną, że jego chora wyobraźnia namnożyła w życiu bohatera zbyt wiele niewiarygodnych zbiegów okoliczności i absurdalnych zwrotów akcji" – Jerzy Sosnowski, pisarz, dziennikarz „Ucieczka jest niemożliwa – taką prawdę wyciągam z tej książki. Nigdy nie uciekniemy od niczego. Przykro to przyjąć do wiadomości, ale nie ma rady. Musi to także przełknąć bohater Niemca. Warto zapamiętać jego nazwisko. Razem z imieniem tworzą duet idealny, zestaw, który musiał trafić do literatury: Zygfryd Kapela. Jeśli będą go Państwo wymieniać w przyszłości jako literackiego niewydarzeńca, to bardzo proszę między Szwejkiem a Piszczykiem. Dlaczego jednak Kapela ucieka, mimo że uciec nie można? Najprawdopodobniej liczy się samo uciekanie.Ta historia, zanurzona w dwudziestowiecznych dziejach Polski i Niemiec, jest świetnie napisana. Włodzimierz Nowak, autor jednego z najlepszych w ostatnich 25 latach zbioru reportaży «Obwód głowy», finalista nagrody Nike, teraz napisał powieść non-fiction. Z lekkością, swadą, dowcipnie.Panie Zygfrydzie, może warto było nie uciec, żeby powstała TAKA książka!" – Mariusz Szczygieł, reporter
- Available now
- New eBook additions
- New kids additions
- New teen additions
- Most popular
- Try something different
- Manga to Read (or Re-Read)
- Elections, Coups, & Sociopolitical Upheaval
- Celebrating Indigenous Peoples
- Manga
- See all
- Available now
- New audiobook additions
- New kids additions
- New teen additions
- Most popular
- Try something different
- See all